niedziela, 27 stycznia 2013
Ceramicznie...
Wysuszone, jeszcze nie wypalone mydelniczki i serce z gliny szamotowej
2 komentarze:
Unknown
27 stycznia 2013 23:23
No, no...super!!!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Margarett
30 stycznia 2013 17:42
Ale tworzysz cudeńka obserwuję z miłą chęcią jesteś super twórcza :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, no...super!!!
OdpowiedzUsuńAle tworzysz cudeńka obserwuję z miłą chęcią jesteś super twórcza :)
OdpowiedzUsuń